Ostatnimi czasy, moja mobilność była mocno ograniczona. W rezultacie nie bardzo mogłem realizować swoje żeglarsko-fotograficzne pasje. Lubię fotografować żagle i pejzaże. Może nawet trochę szerzej, lubię fotografować naturę. Lubię po prostu to co jest naturalnie piękne. Nie lubię mody na brzydotę, która obecnie panuje niepodzielnie i z niezrozumiałych powodów. Chcę żeby było ładnie i przyjemnie.
Ponieważ, jak już napisałem nie bardzo ostatnio się ruszałem, to postanowiłem pobawić się trochę tworzeniem montaży. Od dawna wszystkie zdjęcia robię w RAW-ach więc możliwości zabawy w postprodukcji są bardzo duże. Wpadło mi w oko zdjęcie mojego wnusia., na którym ma minę, w zgodnej opinii najbliższych, zupełnie jak dziadek. 😂. Dodatkowo wsadziłem go w ramę, w której nie do końca się mieści. Bo już jest taki duży. Później przypomniałem sobie, że mam kilka fajnych fotek z bardzo ciekawego skansenu w Kudowie-Czermnej, w którym oprócz eksponatów przypominających ginące zawody jest również mini zoo. Wśród nich zdjęcie przesympatycznego koziołka, z bardzo bojową miną, nieco podobną do tej mojego wnusia. Czegoś mi jednak brakowało dla uzupełnienia kompozycji. Znalazłem zdjęcie mewy w locie, które uzupełniło mi linię przekątnej. I w ten sposób powstała całkiem zabawna całość.
A co wy o tym myślicie?
Jeśli wam się podoba postawcie proszę kawę
buycoffee.to/zagleifotografia
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz